Dlaczego moja strona zniknęła z Google?
Indeksowanie na urządzeniach mobilnych
Od września 2020 📅 tylko obsługa
Autor: Lolson Zawadzki – Full Brain Marketer, twórca stron i sklepów internetowych, pogromca WordPressa, fotograf, podróżnik – http://fixfix.pl
Dlaczego moja strona zniknęła z Google? To pytanie, tegorocznej jesieni będzie często padało z ust wielu właścicieli firm, ale też innych właścicieli stron internetowych.
Google ogłosił bowiem, że przejście indeksowania na urządzenia mobilne zostanie zakończone we wrześniu 2020 roku.
Gdy Google po raz pierwszy zaczął wysyłać alerty do właścicieli witryn na początku tego roku, ustalono, że indeksowanie na urządzeniach mobilnych zostanie zakończone w ciągu 6-ciu do 12 miesięcy.
Niektóre organizacje i serwisy przewidują, że termin ten zostanie przesunięty.
Teraz właściciele witryn internetowych muszą w pierwszej kolejności przygotować swoje witryny do pełnego indeksowania na urządzeniach mobilnych. Wszystko po to, aby utrzymać swoje dotychczasowe pozycje w rankingu.
W przypadku gdy ich strony są nieresponsywne (z ang. Responsive web design – RWD) to ich szanse na TOP10 w wynikach wyszukiwania są bardzo wątpliwe. W wielu przypadkach będą nawet zagrożone usunięciem z indeksu Google.
Gigant technologiczny od 2016 r. priorytetowo traktuje indeksowanie urządzeń mobilnych, a teraz, po przeniesieniu ponad 70% stron internetowych, widać koniec już całego projektu.
Indeksowanie na urządzeniach mobilnych – co to jest?
Wiele witryn ma swoje dwie podstawowe wersje:
- strony w wersji na komputer (desktop),
- strony w wersji mobilnej (smartfon, tablet).
Przez większą część historii Internetu algorytmy koncentrowały się głównie na stronach wyświetlanych przez komputery PC czyli te biurkowe, na których odbywała się większość działań.
Ponieważ jednak wyszukiwania online coraz częściej przenoszą się na urządzenia mobilne, priorytetowe znaczenie nabierają wersje stron przystosowanych na urządzenia mobilne.
Jest to szybki rozwój, ponieważ zaledwie 5 lat temu 31% ruchu w witrynie pochodziło z urządzeń mobilnych.📱
W ostatnim kwartale 2019 roku
odnotowano 52,6% ruchu z urządzeń mobilnych.
Teraz Google indeksuje i uszeregowuje strony internetowe na podstawie popularności i wykorzystania wersji mobilnych.
Google jak wiemy ma tylko jeden indeks, a nie oddzielne systemy na wersje stacjonarne i mobilne, a obecnie witryny z na smartfon (lub odpowiednim włączeniem mobilnym) będą traktowane priorytetowo.
Od lipca 2019 r. Google nie tylko włącza indeksowanie na urządzeniach mobilnych nowych lub wcześniej nierozpoznanych witryn, ale także poprzez Google Search Console wysyła ostrzeżenia do właścicieli witryn z witrynami, których nie można poprawnie zindeksować.
Firmowe strony, a indeksowanie na urządzeniach mobilnych
Najlepiej byłoby, gdyby po zmianie indeksacji wpływ na ruch lub ranking naszej strony był niewielki.
Jeśli witryna w wersji mobilnej jest identyczna z wersją desktopową pod względem treści, metadanych i dostępności, Google łatwo przeanalizuje Twoją witrynę i utrzyma ja na obecnej pozycji.
Jeśli jednak witryna w wersji mobilnej jest mniejsza, zawiera mniej treści lub znacznie różni się od witryny w wersji na komputer, ruch na Twojej stronie może być znacznie mniejszy.
W rzeczywistości mogło się to już zdarzyć w przypadku wielu stron internetowych. Projekt Google jest już w 70% ukończony, więc wiele stron mogło już zobaczyć, rozwiązać lub dostosować się do tej zmiany.
Narzędzia Google Analytics i Search Console
Jeśli Twoja strona jest podpięta do Google Analytics i na bieżąco śledzisz statystyki to być może zaobserwowałeś już pewne zmiany.
💡 Jeśli nie masz dostępu do statystyk swojej strony wyświetlanych w panelach Google Analytics to tracisz sporo cennych informacji – zobacz, jakie informacje tracisz >>
Właściciele starszych witryn mogą również spodziewać się raportów i powiadomień poprzez Google Search Console w ciągu najbliższych kilku miesięcy, jeśli oczywiście są podłączone pod odpowiednie narzędzia od Google.Podobnie jak w przypadku nieprzyzwoicie sformułowanych powiadomień Google o metadanych, powiadomienia mogą wydawać się bardziej dotkliwe niż w przypadku błędów, ostrzeżeń i problemów.🔺 OSTRZEŻENIE
Jeśli Twoja strona mobilna celowo zawiera mniej treści niż wersja komputerowa, po włączeniu w Twojej witrynie indeksowania zoptymalizowanego pod kątem urządzeń mobilnych możesz spodziewać się pewnego zmniejszenia ruchu, ponieważ Google nie będzie w stanie pobierać ze strony tylu informacji co dotychczas.
Nie oznacza to, że coś jest nie tak z Twoją witryną lub że Google ukarze ją w swoim algorytmie spadkiem pozycji.
Zamiast tego powiadomienia wskazują potencjalne problemy, które zakłócają procesy indeksowania na urządzeniach mobilnych.
Google dostarczył również listę aktualizacji, zaleceń i szczegółowych instrukcji dla każdego typu kodu, aby każdy, kto otrzyma powiadomienie, mógł zrozumieć podstawowe obawy.
Jakie będą skutki zmiany indeksacji dla właścicieli firm?
Jako właściciel firmy zadbaj o to, aby postępować zgodnie z zaleceniami Google i upewnij się, że witryna jest skutecznie indeksowana i nie zawiera żadnych błędów tejże indeksacji.
Dzięki temu Google może zrozumieć bieżącą dbałość o witrynę, odpowiednią wartość stron mobilnych i prawidłowy sposób działania witryny.
⏰ Deadline – wrzesień 2020
Gdy upłynie wrzesień 2020 roku, właściciele prawidłowo dostosowanych witryn nie powinni zobaczyć żadnych spadków ruchu w swojej witrynie.
W rzeczywistości, w zależności od tego, jak Twoi konkurenci zadbali z kolei o swoją witrynę, możesz nawet zauważyć wzrost ruchu i pozycji u siebie. Może się bowiem okazać, że witryny konkurencji nie będą indeksowane ze względu na istniejące w nich nieprawidłowości i brak dostosowania pod wersje mobilne.
💡 Do oceny obecnego stanu Twojej witryny oraz poprawy lub usunięcia z niej błędów z pomocą przyjdzie Ci pomoc zdalna eksperta >>
Co powinni teraz zrobić właściciele witryn?
Właściciele witryn, ich administratorzy lub opiekunowie powinni nadać priorytet wersjom mobilnym swojej witryny nad wersjami na komputer lub najlepiej zaktualizować wersje witryny tak dokładnie, jak to możliwe.
Obejmuje to sprawdzenie, czy treść, dane strukturalne i metadane są identyczne. Ważne jest również, abyś Ty lub Twój zespół obsługujący witrynę zrozumiał, w jaki sposób algorytm Google indeksuje strony i czego nie może rozpoznać.
Na przykład Googlebot nie indeksuje danych, które się nie ładują, dopóki przeglądarka nie przeciągnie lub nie dotknie ich. Wykorzystaj te fragmenty treści, aby roboty mogły się przez nią czołgać.
Googlebot nie może również indeksować fragmentów adresów URL (które zaczynają się od „/ #” po domenie lub subdomenie).
Sprawne firmy same korzystają ze sprawdzania własnej witryny pod kątem pełnego dostępu i najlepszych praktyk indeksacji na urządzeniach mobilnych, zamiast polegać na ostrzeżeniach od Google.
👤 Twój obowiązek jako właściciela firmy
Dlaczego moja strona zniknęła z Google? To pytanie zada sobie wkrótce wielu właścicieli firm.
Google ogłosił ostateczną datę zmiany zasad indeksacji stron internetowych na wrzesień 2020 rok.
Jeśli otrzymasz jedno z tych powiadomień od Google, prawdopodobnie jest to informacja, którą powinieneś przeczytać i podjąć wymagane działania.
Jeśli Google będzie miał problemy z dostępem do Twojej witryny za pomocą robota mobilnego, może to mieć wpływ na indeksowanie i pozycję Twoich stron internetowych w Google.
Zadbaj już teraz o swoją stronę firmową! Możesz to zrobić kontaktując się ze mną.
Jako osoba z wieloletnim doświadczeniem budowy stron internetowych, pomogę Ci w sposób zdalny, przygotować Twoją witrynę na nadchodzące przez Google zmiany.
📰 Dalsze czytanie:
Autor:
Lolson Zawadzki / Full Brain Marketer, ekspert SEO, specjalista z zakresu optymalizacji i pozycjonowania stron internetowych. Wspomaga firmy z sektora MŚP. W branży internetowej od 1998 roku.
Niby mówi się o tym od kilku lat – RWD RWD i jeszcze raz RWD 🙂 a i tak będą zaskoczeni ludzie.
Ciekawe z jaką siłą uderzy w stare strony www priorytetowe indeksowanie mobilne?
Bardzo wiele jest stron w starym stylu, które żyją i są wysoko na pozycjach ze względu na wiek domeny :)) na pewno namiesza to w SERP’ach – ale dla firm które z digitalem żyją za pan brat to nie będzie miało żadnego znaczenia.